Coraz częściej w sklepach można spotkać rozróżnienie na piwa pasteryzowane, jak i niepasteryzowane. Te drugie stały się bowiem niemal tak popularne, jak ich konserwowane odpowiedniki. Na czym jednak właściwie polega proces pasteryzacji? Czy w jakikolwiek sposób wpływa na smak piwa? Na te pytania odpowiadamy w naszym artykule.
Zobacz także: Browar Dojlidy i jego długa historia
Czym jest pasteryzacja?
Pasteryzacja to po prostu proces konserwowania trunku… a także jakiejkolwiek innej żywności. Zabieg ten nie dotyczy bowiem wyłącznie piwa, ale również innych produktów spożywczych. Wykorzystuje się go już od XIX wieku, kiedy to został opracowany przez Ludwika Pasteura. Jak to działa? Pasteryzacja piwa polega na jego podgrzaniu i przetrzymaniu w określonej temperaturze przez określony czas. Temperatura pasteryzacji wynosi najczęściej od 60 do 70 stopni Celsjusza. Dzięki temu zabiegowi usuwane są wszelkie drobnoustroje, a jednocześnie piwo zachowuje swoje wartości odżywcze. Piwa niepasteryzowane sprzedawane są bowiem w takiej formie jak je stworzono, a pasteryzowane dodatkowo zakonserwowane.
Jakie są metody pasteryzacji?
Pasteryzację można przeprowadzać na dwa sposoby. Wyróżniamy metodę tunelową oraz przepływową. Ta pierwsza polega na podgrzewaniu piwa już przelanego do butelek lub puszek. Z kolei druga dokonywana jest jeszcze przed rozlaniem piwa do butelek i puszek. Wówczas trunek przepływa przez system wąskich rurek i w tym czasie jest podgrzewane. A co właściwie powoduje pasteryzacja? Dzięki niej piwo jest dłużej przydatne do spożycia. Najczęściej termin ten wynosi kilka miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet rok. Piwa niepasteryzowane nazywane inaczej piwami świeżymi można natomiast spożywać jedynie w ciągu kilku dni do maksymalnie miesiąca od ich rozlania. Warto też podkreślić, że piwa niepasteryzowane wymagają szczególnych warunków przechowywania. Zbyt wysoka temperatura może im bowiem zaszkodzić.
Piwa niepasteryzowane czy piwa pasteryzowane – które lepsze?
Nie da się ukryć, że pasteryzacja często wpływa na smak piwa. W ten sposób otrzymuje ono nuty chlebowe albo tostowe, szczególnie jeżeli zostanie poddane zbyt silnej pasteryzacji. Piwa niepasteryzowane są zatem uznawane za bardziej naturalne oraz przedstawiające prawdziwe walory smakowe i zapachowe danego rodzaju trunku. Które lepsze? Trudno przesądzić. Każdy z nas ma nieco inne preferencje. Warto zatem przetestować oba warianty i samodzielnie stwierdzić, która wersja jest lepsza. Każdy dobry browar rzemieślniczy oferuje zarówno piwa pasteryzowane, jak i piwa niepasteryzowane. Smakosze obu wersji znajdą zatem coś dla siebie.
